Actually, I can.
23:53
Nie
potrafiÄ Wam powiedzieÄ jak dĆugo zbieraĆam siÄ do zaĆoĆŒenia tego
bloga, ba, juĆŒ raz go nawet zaĆoĆŒyĆam, ale zupeĆnie zabrakĆo dalszych
chÄci i motywacji. Wszystko na stronie wyglÄ
daĆo nie tak jak powinno,
zdjÄcia pozostawiaĆy wiele do ĆŒyczenia bo aparat nie taki... MĂłj zmysĆ
estetyki nie dawaĆ mi spokoju i nie chciaĆo mi siÄ prowadziÄ czegoĆ, co
mi siÄ zwyczajnie nie podoba.
Tym razem jest inaczej, jest tak jak chciaĆam. Tak wiÄc startujÄ ponownie i mam nadziejÄ, ĆŒe
kaĆŒda/kaĆŒdy z Was znajdzie tu coĆ dla siebie.
Blog
bÄdzie traktowaĆ o moich zmaganiach z ĆŒyciem, w ktĂłrym jestem juĆŒ matkÄ
i ĆŒonÄ
. PodzielÄ siÄ z Wami mojÄ
wiedzÄ
na temat kosmetykĂłw i makijaĆŒu.
PokaĆŒe piÄkne miejsca ktĂłre udaĆo mi siÄ zobaczyÄ ale i te, o ktĂłrych
ciÄ
gle marzÄ. Zjemy razem w moich ulubionych restauracjach i pĂłjdziemy
na zakupy do ulubionych sieciĂłwek i maĆych butikĂłw...
Zapraszam Was, bÄdzie fajnie! NadszedĆ czas, ĆŒebyĆcie poznali drugÄ
SIST(LOV)ER.
A.
2 komentarze
Czekam na wpisy :-)
OdpowiedzUsuĆPowodzenia Kochana :*
OdpowiedzUsuĆ